piątek, 14 sierpnia 2015

"Gra w kłamstwa" Sara Shepard

Gdyby nie to, że słyszałam o serii Pretty Little Liars nigdy nie sięgnęłabym po Grę w kłamstwa. Nie wiem dlaczego, ale mam w naturze taki nawyk, że gdy wszyscy polecają mi autora i jego najlepsza książkę bądź serię, ja zaczynam przygodę z pisarzem od zupełnie innych jego dzieł. Tak też było z Grą w kłamstwa. Nie przeczytałam jej dlatego, że spodobał mi się opis z okładki, tematyka mówienia prawdy czy kłamania dla uratowania życia, tajemnicy lub życia zwykłych i bogatych nastolatek... nic z tych rzeczy! Bardziej zainteresowało mnie to, ze książki Pretty Little Liars oraz The Lying Game zostały napisane na podstawie wspomnień z lat szkolnych autorki. Lubię fikcję, która ma swoje sedno w rzeczywistości. Nasza autorka jest mistrzynią w pisaniu powieści kryminalnych dla młodzieży.

   Nie znam osoby, która nie mając bliźniaka nie zastanawiałaby się jakie to uczucie. Może to fantastyczne, że istniałaby osoba taka jak my, a może to okropne, bo nie bylibyśmy już tacy nietypowi i niepowtarzalni? Emma, główna bohaterka z pewnością wybrałaby tę pierwszą opcję. Gdy była mała, mama zostawiła ją u przyjaciółki i już nie wróciła. Od tego czasu biedna tuła się z rodziny do rodziny zastępczej. Nie zaznała miłości od rodziców jaką dostało prawie każde dziecko. Pewnego dnia pojawiła się dla niej iskierka nadziei. A nawet cały płomień! Dowiedziała się o swojej bliźniaczce. Czy to nie cudowne? Po tylu latach dowiedzieć się o tym, że ma się rodzeństwo. Sutton, bo tak miała na imię, poszczęściło się bardziej niż Emmie. Zaadoptowała ją rodzina bez problemów finansowych, pokochali ją jak własną córkę. Poznała najlepsze przyjaciółki. Emma myśląc, że jest to dla niej szansa wyruszyła na spotkanie z siostrą. Nie przewidziała jednak tego, że na miejscu może nie być Sutton. Została wplątana w najtrudniejszą wersję Gry w Kłamstwa. Zmuszona Emma, musi udawać Sutton Mercer.

,,Najgorsze w byciu martwym jest to, że niczego już nie przeżyjesz.
Nigdy więcej nie pocałujesz chłopaka.
Nigdy więcej żadnych sekretów.
Nigdy więcej plotek z dziewczynami.
Chciałam dostać coś, czego nikt inny jeszcze nie otrzymał – drugie życie.
Dzięki Emmie, mojej zaginionej siostrze bliźniaczce, mam na to szansę."

   Skoro nie ma Sutton tam gdzie powinna być to gdzie jest? Przy Emmie. I to w najgłębszym znaczeniu. Tak blisko, że nikt jej nie widzi, nie słyszy i nie czuje. Jest martwa. Bez wspomnień. Widzi to co Emma, odczuwa to co ona i stopniowo odzyskuje wspomnienia. Nadchodzi chwila kiedy to Emma dowiaduje się o zamordowaniu bliźniaczki.

,,Śpij zawsze z jednym okiem otwartym. Nie daj się zwieść pozorom. Twoje najlepsze przyjaciółki mogą być twymi najgorszymi wrogami."

   Nowy sezon Gry w Kłamstwa się rozpoczął. Czas dowiedzieć się kto zabił Sutton. Emma nie może kierować się przywiązaniem siostry do niektórych osób. Zabójcą może być każdy. Od zwykłego przechodnia po członka rodziny zastępczej dziewczyny. Nie można ufać pozorom. 

,,Nie sądzę, żeby ktokolwiek z nas był normalny, wiesz? Wszyscy mamy jakieś mroczne sekrety."

   A jakby tak komuś powiedzieć prawdę? Kto uwierzy w bajeczkę o zaginionej siostrze? Bujdy! Pojawia się Ethan. Podejrzewa, że coś jest nie tak. Staje się jedyną godną zaufania osobą. Emma wyznaje mu całą prawdę. Jeżeli szukacie dobrego wątku miłosnego to nie martwcie się. Pani Shepard zadbała o wszystko!

   Mogłabym rzec, że nie przemawiają do mnie książki o bogatych nastolatkach, ale to jest zupełnie coś innego! Gra w kłamstwa wywraca codzienny świat do góry nogami. Pokazuje jacy są ludzie i, że tak naprawdę nie powinniśmy ufać nikomu. Tak jak już zacytowałam wcześniej "Śpij zawsze z jednym okiem otwartym. Nie daj się zwieść pozorom. Twoje najlepsze przyjaciółki mogą być twoimi największymi wrogami". Sami zdecydujcie czy dołączycie do Gry w Kłamstwa.

4 komentarze:

  1. Najwidoczniej nie tylko ja zakochałam się w "Grze w kłamstwa". Z niecierpliwością czekam na ostatni tom i mam nadzieję, że wyjdzie jak najszybciej, ale twoja recenzja zachęciła mnie, aby jeszcze raz sięgnąć po tą lekturę i ją sobie "odświeżyć".
    Pozdrawiam!
    http://tysiac-zyc-czytelnika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto odświeżyć! Jest cudowna, szkoda tylko, że serial wstrzymano, chociaż różnił się od książki bardzo.
      PS Dodałam Twojego bloga do obserwowanych! :D

      Usuń
  2. Ja również pokochałam tę serię <3 Najbardziej cieszę się z tego, że mój szósty zmysł nie zawiódł-zobaczyłam okładkę i wiedziałam, że muszę przeczytać <3 Najlepsza seria świata :D (no może z Grą o Tron :D Hihi <3)Pozdrawiam :*

    beethovenka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja! Jedna z najlepszych <3 teraz tylko czekam na ostatnie tomy <3
      Pozdrawiam ♥

      Usuń